piątek, grudnia 28, 2018

Zimowe propozycje wydawnictwa Debit 2018. "Marysia Trzy historie na święta" oraz "Kostek rozdaje prezenty"


W naszej domowej biblioteczce brakowało książek o tematyce świątecznej i zimowej. Z pomocą przyszło nam wydawnictwo Debit i od kilku dni spędzamy czas z Marysią i Kostkiem.



TYTUŁ: Marysia
Trzy historie na święta
AUTOR: Nadia Berkane 
ILUSTRACJE: Alexis Nesme 
WYDAWNICTWO: Debit

Muszę się Wam do czegoś przyznać. Otóż nie miałam pojęcia, że o sympatycznej Marysi jest cała seria książeczek dla najmłodszych.
Obecnie dostępnych jest ponad 30 tytułów. Sporo, prawda?? Jedno jest pewne, musimy nadrobić zaległości w przygodach koali Marysi. 
Nasza książka wprowadziła nas w przedświąteczne przygotowania oraz w karnawał.  Znajdziemy tu 3 krótkie, ale ciekawe historie:
* Marysia i Boże Narodzenie
* Marysia piecze ciasto
* Marysia i strój karnawałowy 
Marysia świetnie dogadałaby się zarówno z przedszkolakami jak i nieco starszymi dziećmi. Pomoże ona dzieciakom przebrnąć przez temat świąt, prezentów, przygotowań a nawet karnawału. W każdej historyjce naszej bohaterce towarzyszy sympatyczny chomik Gryzek.

W domu Marysi trwają przygotowania do świat Bożego Narodzenia. Choinka już pięknie przystrojona. Pierniczki upieczone. Mama czyta świąteczną opowieść.
U Marysi, Mikołaj przychodzi w bożonarodzeniową noc dokładnie tak jak u nas. A jak myślicie co zostawia psotnikom?? Tato koala twierdzi, że ziemniaki albo węgielki, a u nas są to rózgi z gałązek brzozy. 
Podczas rozpakowywania prezentów, wśród kolorowych paczek, Marysia znajduje śpiącego Gryzka. Znów coś spsocił, ale o tym musicie przeczytać sami 


W drugiej części Marysię mają odwiedzić ukochani dziadkowie. Nasza sympatyczna koala nie może się już doczekać i postanawia upiec ciasto dla gości. Marysię czeka super zabawa a Gryzka oblizywanie łyżki. W kuchni słychać CHLUP! CHLAP! PLASK! 
Jak myślicie o czym zapomni mała kucharka??



Kolejne opowiadanie to przygotowania Marysi do balu karnawałowego, który ma odbyć się w przedszkolu już następnego dnia. Jak większość dzieci nasza bohaterka uwielbia się przebierać, a w "męskich" rolach czuje się najlepiej. W jednej chwili koala staje się piratem, zaraz znów księżniczką, dobrą wróżką, a na koniec rycerzem. Podczas tych przymiarek Marysia i Gryzek świetnie się bawili.
Rano nasza bohaterka idzie na bal, a jej strój bez wątpienia zaskoczy małych czytelników.


Ilustracje są przepiękne i odzwierciedlają opowiadania. Jeśli dziecko ma problem z wyobrażeniem sobie danej sytuacji obrazki mu w tym pomogą. Na każdej stronie z tekstem mamy u dołu grafiki np. renifera, lampkę nocną, mąkę, masło, tortownicę, maskę, piracki kapelusz, rycerza, łózko i wiele wiele więcej. My wykorzystywaliśmy je na kilka sposobów. Najpierw dzieci starały się odszukać grafikę na ilustracjach obok, a następnie opowiadaliśmy jak dana rzecz wygląda i do czego służy. Grafiki to nie zawsze przedmioty, zdarzają się także czynności typu śpi, pęka ze śmiechu, kosztuje ciasta, przytula chomika. 
Dzieci dzięki tym zabawom ćwiczyły spostrzegawczość, a także szlifowały umiejętności opisu rzeczy, osoby i czynności. 
Dodatkowym plusem książki jest duża czcionka, która pozwala dzieciakom samodzielnie czytać opowiadania o Marysi.

Pomimo, że książka jest typowo świąteczno-zimowa możemy czytać ją przez cały rok, bo kto nie marzy w środku lata o bożonarodzeniowych, rodzinnych spotkaniach? O pięknej, pachnącej lasem choince lub balu karnawałowym. 

----------------------------------------------------------------------------------


TYTUŁ: Kostek rozdaje prezenty
AUTOR: Alex T. Smith
WYDAWNICTWO: Debit



Kostek to sympatyczny piesek, który mieszka przy alei Merdusia. Nosi zawadiacki sweterek i szykowny beret. Mieszka z Państwem Wyglansowani oraz ze swoim przyjacielem, zmechaconą skarpetą Panem Piętką. Tym razem gdy Pan i Pani wychodzą z domu naszych bohaterów czeka niesamowita przygoda.
Wszystko dzieje się w Wigilię. Gdy nasi przyjaciele odpoczywają w zaciszu sypialni, czytając "Policjanci i złodzieje", do ich uszu dochodzi DUM! DUM! DUM!... Kostek nie waha się ani chwili. "Na trzy" wskakuje do salonu, podcina włamywaczowi kolana i przykuwa kajdankami do fotela.
Tego dnia nikt nie spodziewał się włamywacza, jednak psiak stanął na wysokości zadania i obronił dom przed..... Mikołajem!! Tak dobrze widzicie, Mikołajem który w Wigilijną noc rozwoził prezenty. Zdawać by się mogło, że to prawie koniec historii jednak nie!! Kostek zgubił gdzieś kluczyk i zgłosił się na ochotnika aby rozdać resztę prezentów. Czy zdąży na czas? Czy Mikołaj zostanie w końcu uwolniony? Na wszystkie pytania znajdziecie odpowiedź w książce.

Historia od początku do końca zachwyciła wszystkich domowników. Urocza, pełna humoru i niedługa opowieść świetnie spisze się w każdej chwili i nie tylko na dobranoc. Czytaliśmy ją już kilka razy i za każdym razem dzieciaki pękały ze śmiechu. Ilustracje sprawiają, że historia Kostka jest jeszcze ciekawsza i zabawniejsza.
Duże litery pozwalają młodym czytelnikom samodzielnie przeżyć przygodę z psiakiem i Panem Piętką.  




Książkę polecam zarówno dla tych małych jak i starszych czytelników. Osobiście sama świetnie bawiłam się czytając przygodę Kostka. Śięgniemy po nią nieraz, nawet wiosną i jesienią wracając wspomnieniami do minionych świąt i prezentów. Wspomnienia są częścią naszej przeszłości i przyszłości.

5 komentarzy:

Copyright © 2016 Mama do potęgi 3 , Blogger