wtorek, grudnia 18, 2018

Oliwia i Słodka Kuchareczka Natalia- czyli duet idealny


Lalki to zabawki, których nie brakuje w domu gdzie mieszkają małe dziewczynki. Dlaczego? Zabawa nimi daje nieskończenie wiele możliwości, bowiem wszystko zależy od wyobraźni naszych pociech. Lalka może wcielać się w różne role, może stać się wierną przyjaciółką i towarzyszką. Małe dziewczynki uwielbiają je czesać i przebierać. Świat lalek ewoluował. Producenci zaskakują i zasypują nas nowościami. Dzięki nim zabawa staje się atrakcyjniejsza.
Lalki to zabawki ponadczasowe. Bawiąc się nimi, dzieci uczą się empatii, opiekuńczości, odpowiedzialności oraz odpowiedniego zachowania w określonej sytuacji.

Oliwia kocha swoje lalki i bardzo o nie dba. Każda ma swoje miejsce w pokoju. Z każdą wita się co rano i z każdą żegna się przed snem. To właśnie z lalkami spędza najwięcej czasu. Oliwia lubi bawić się w dom. Jak większość małych dziewczynek marzy aby być taka jak mama. Podgląda gdy wykonuję rożne czynności, a później naśladuje mnie, bawiąc się. Gotuje swoim "dzieciom" , czyta, bawi się z nimi, uczy, rozmawia, chodzi na spacery. To dzięki zabawie dzieci w przyjemny sposób poznają otaczający nas świat.

Oprócz zabaw Oliwia bardzo lubi pomagać mi w pracach domowych. Pozwalam jej na to, ale oczywiście z umiarem i pod moim nadzorem. Najlepiej wspólna praca idzie nam w kuchni. Gotujemy ale i świetnie się przy tym bawimy. To nic, że niekiedy kuchnia wygląda jak pole bitwy, to nic że niekiedy coś wyjdzie nam za słone, to nic że długo trzeba czekać na obiad. Najważniejsze w tym są chwile, które pozostaną w pamięci.  Oliwia rozwija swoje umiejętności, a także chętniej je dania, które pomogła przyrządzić. 



Oliwka pytana co chciałaby dostać od Mikołaja bez wahania odpowiedziała, że lalkę. Dzisiejszy rynek oferuje nam tak wiele opcji, że wybór nie jest łatwy. Coraz częściej wybieramy jednak lalki funkcyjne, które mówią w języku polskim. My możemy polecić laleczki z serii Natalia Collection. Mieliśmy już wcześniej w domu śliczną Natalię Czyścioszka, która uzmysłowiła Oliwce jak ważne jest dbanie o ząbki, czystą buzię i schludną fryzurę. Lalka reaguje na interaktywne akcesoria (grzebyk, szczoteczkę do zębów oraz kubeczek), które urozmaiciły zabawę. 
Wybierając nową laleczkę wybór padł na Słodką Kuchareczkę, która miała stać się naszą pomocnicą w kuchennych potyczkach. Gdy zobaczyłam błyszczące oczy Oliwki rozpakowującej prezent wiedziałam, że wybór był jak najbardziej trafiony. 


Lalka Słodka Kuchareczka zachwyca nie tylko ślicznym strojem, ale także słodkim głosikiem. Po naciśnięciu brzuszka wypowiada 14 fraz, recytuje wierszyk i śpiewa 2 piosenki. W zestawie znajdowała się mini książeczka z przepisami oraz 4 foremki na ciasteczka. Oliwka śpiewa z Natalką, rozmawia i recytuje wierszyk. Lalka towarzyszy nam podczas przygotowywania przeróżnych smakołyków. Ostatnio postanowiłyśmy wypróbować przepis na sałatkę owocową z mini książeczki. Byłam troszkę sceptycznie nastawiona do tematu ponieważ w przepisie był miód, którego moje dzieci nie lubią i unikają jak ognia. Oliwka uparła się jednak, że przygotujemy ją dla taty. Podczas krojenia, śpiewania i łączenia składników, córka oblizała łyżkę z miodu. Byłam w szoku. Po tylu próbach namówienia jej na wypicie herbaty z tym "pszczelim złotem", ona wzięła i oblizała do czysta łyżkę, a później zajadała się sałatką. Sama nie mogła uwierzyć w to co zrobiła. Sałatka okazała się hitem. Wystarczyła odrobina owoców, garść orzechów, jogurt naturalni oraz miód, aby nasze kubki smakowe poczuły niebiańską rozkosz. 









Sałatka owocowa według Natalii Słodkiej Kuchareczki :

Składniki:
* 1 jabłuszko
* 2 gruszki
* pół banana 
* kiwi
* 2 mandarynki
* łyżeczka soku z cytryny
* 3 łyżki jogurtu naturalnego
* 2-3 łyżki miodu
* garść ulubionych orzechów 

Owoce obieramy i kroimy w kostkę. Wszystkie umieszczamy w miseczce i skraplamy sokiem z cytryny. Owoce polewamy połączonym jogurtem z miodem i orzechami. 
Pyszna i zdrowa przekąska gotowa!! 
Smacznego!!

Z Natalką przygotowałyśmy również pyszne paszteciki drożdżowe z kapustą. Były palce lizać



W książeczce znajdziecie również przepis na placuszki bananowe, maślane ciasteczka oraz shake. 
A Oliwka śpiewa z lalką nie tylko podczas gotowania ...

  
Jeśli znacie małe kuchareczki to ta lalka bez wątpienia znajdzie z nimi wspólny język. Do kupienia Klik 👉 TUTAJ

4 komentarze:

  1. Co za lalki obecnie produkują, aż niemożliwe :-)
    kiedyś takich nie było.
    A z Oliwii śliczna kuchareczka ,
    pewnie coś na święta pichciła.
    Pozdrowienia dla niej i buziaczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojejku jaka fajna lalka! Moje córki chyba by zwariowały ;) Kuchareczka również niczego sobie, pozdrowienia dla Niej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oliwia jaka śliczna dziewczynka ��To prawda takie pomocnicze w kuchni mieć to tylko pozazdrościć

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna ta Twoja córeczka, taka mała modelka

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Mama do potęgi 3 , Blogger