"Misia i jej mali pacjenci"
Milusi uciekinier
autor: Aniela Cholewińska-Szkolik
ilustracje: Agnieszka Filipowska
wydawnictwo: Zielona Sowa
Już jakiś czas temu Oliwka zapragnęła poznać Misię, 7 letnią dziewczynkę. Choć z pozoru mogłoby się wydawać, że to zwyczajne dziecko to mogę was zapewnić, że tak nie jest. Misia jest młodym lekarzem dla zwierząt, która prowadzi Lipową Klinikę. Domek na drzewie stał się lecznicą, w której pomoc może znaleźć każde stworzenie. Dziewczynka posiada wyjątkowy dar, bowiem rozumie mowę zwierząt i to sprawia, że książka jest tak niezwykła. " Misia i jej mali pacjenci" Milusi uciekinier, to nasze pierwsze spotkanie z panią weterynarz i jesteśmy oczarowani. Jedno jest pewne, wcześniejsze pozycje obowiązkowo muszą się znaleźć w naszej domowej biblioteczce.
Książka składa się z 3 opowiadań, które rozgrywają się zimą. Tekst napisany jest prostym i przyjemnym językiem. Historie wciągną nie tylko dziewczynki. Każdy miłośnik zwierząt spędzi z Misią wyjątkowy czas.
Córka świetnie poradziła sobie czytając przygody Misi samodzielnie. Oliwka podziwia dziewczynkę za jej odwagę i chęć niesienia pomocy nawet maleńkim istotkom.
Córka świetnie poradziła sobie czytając przygody Misi samodzielnie. Oliwka podziwia dziewczynkę za jej odwagę i chęć niesienia pomocy nawet maleńkim istotkom.
Pierwsza historyjka toczy się podczas zimowych feriach, na których Misia została tymczasowym opiekunem Śnieżka, czyli króliczka kolegi. To właśnie on jest tytułowym uciekinierem, który będzie potrzebował opieki młodziutkiej pani weterynarz. Króliczki oprócz tego, że są wesołe i uwielbiają zabawę, są bardzo ciekawe świata. Wystarczy chwila nieuwagi aby nasz kicający przyjaciel znalazł się poza domem. Tak też stało się ze Śnieżkiem.
W drugim opowiadaniu poznamy gila oraz sikorkę, której historia była nam bardzo bliska, bowiem kilka dni temu i Oliwka stała się opiekunem takiego małego ptaszka. Zima bywa niebezpieczna dla małych stworzeń. Poszukiwanie pokarmu nie jest łatwym zadaniem. Misia dobrze o tym wie i dlatego rysuje projekt budki dla sikorki.
Trzecia historia to spotkanie Misi i maleńkiej sarenki. Dziewczynka i tym razem wykazała się wiedzą i opiekuńczością.
Wiernym towarzyszem i pomocnikiem dziewczynki jest piesek o imieniu Popik oraz koleżanka Ewcia. Tacy przyjaciele to skarb. Misia wpada także na pomysł stworzenia "Poradnika Młodego Weterynarza", który ma być prezentem dla Ewci. Przyznam się Wam, że ten projekt spodobał się moim starszym dzieciakom, które postanowiły stworzyć coś podobnego.
Trzecia historia to spotkanie Misi i maleńkiej sarenki. Dziewczynka i tym razem wykazała się wiedzą i opiekuńczością.
Wiernym towarzyszem i pomocnikiem dziewczynki jest piesek o imieniu Popik oraz koleżanka Ewcia. Tacy przyjaciele to skarb. Misia wpada także na pomysł stworzenia "Poradnika Młodego Weterynarza", który ma być prezentem dla Ewci. Przyznam się Wam, że ten projekt spodobał się moim starszym dzieciakom, które postanowiły stworzyć coś podobnego.
Misia uczy dzieci niesienia bezinteresownej pomocy. Pokazuje jak ufne i przyjazne potrafią być zwierzęta, gdy okażemy im odrobinę życzliwości.
Obecnie zostało wydane 4 książki z serii o Misi. Każda niezależna, bowiem zawsze na pierwszej stronie, poprzedzającej opowiadania, mamy krótkie przedstawienie dziewczynki i jej lecznicy.
Całość oprawiona jest w pięknie przygotowaną graficznie, twardą oprawę. Ilustracje wewnątrz są piękne i subtelne. Wszystko idealnie do siebie pasuje.
Z Synkiem bardzo lubimy zwierzęta.Syn sam jeszcze nie czyta ale ogląda i interesuje się życiem zwierząt.Wydawnictwo znamy ale tych książek jeszcze nie.Bardzo nas zaciekawiły i z chęcią je poczytamy.
OdpowiedzUsuńUwielbiamy Misie💕💕💕💕
OdpowiedzUsuńWidzę, ciekawa seria. ��
OdpowiedzUsuńA jakie piękne ilustracje. Napewno w niedługim czasie i my kupimy książeczkę o Misi. ❤
Tym bardziej, że moja Córeńka uwielbia kiedy czytam Jej bajeczki. ��
Bardzo fajna książka i z pewnością cała seria. Świetnie że coraz więcej powstaje takich książek które uczą dzieci jak postępować ze zwierzętami, jak się o nie troszczyć, jak imi opiekować ,jak im pomagać
OdpowiedzUsuń