wtorek, czerwca 26, 2018

"Wiewiórki, które nie chciały się dzielić' wydawnictwo Zielona Sowa


"Wiewiórki, które nie chciały się dzielić"
wydawnictwo: Zielona Sowa
autor: Rachel Bright
ilustracje: Jim Field

Książki o zwierzakach uwielbiane są przez dzieci już od najmłodszych lat. O tym fakcie dobrze wie wydawnictwo Zielona Sowa , która publikuje dla małych czytelników coraz to ciekawsze pozycje. Dziś przychodzimy do Was z krótkim opowiadaniem, które sama osobiście uwielbiam. Książka wydana została w dużym formacie i z twardą okładką. Ilustracje są bajeczne i idealnie komponują się z tekstem. Czytając, dzieci przemierzają każdy obrazek paluszkiem, który pochłania całe strony. Kolory pomagają nam poczuć jesienną aurę i przenieś się w wyobraźni, na leśną polanę. Dynamika tekstu zaskoczy zarówno małych i dużych. Książka jest bardzo dobrze skonstruowana. Dzieci dopiero uczące się samodzielnie czytać poradzą sobie świetnie z tą pozycją, ponieważ literki są duże z wyraźną czcionką. Nie ma obaw, że młody czytelnik odłoży ją nie przeczytawszy jej do końca. 

"Wiewiórki, które nie chciały się dzielić" napisana została prostym i zarazem zabawnym językiem. Najważniejszy jest jednak morał, który ma uzmysłowić dzieciom jak ważne jest dzielenie się z innymi. Mamy tutaj do czynienia z książką, która nie tylko rozwija wyobraźnię, bawi ale i uczy. Opowiadanie to zachęca nas rodziców do rozmów z dziećmi o odpowiedzialności i przyjaźni, którą możemy odnaleźć w najmniej oczekiwanym momencie`. W opowiadaniu poznajemy wiewiórki, które tak jak ludzie różnią się charakterami.


Już na pierwszych stronach spotykamy głównego bohatera, czyli wiewiórkę Beztroskiego Cyryla, dla którego zabawa i bujanie w obłokach jest najważniejsze. Nie martwi się tym co będzie jutro i nie myśli o nadchodzącej zimie. Zbieranie zapasów to obowiązek każdego leśnego zwierzaka, który chce przetrwać. Niestety Cyryl zapomina o obowiązkach. Wszystko zmienia się, gdy pewnego jesiennego dnia do brzuszka "zapukał" pan głód. Wiewiórka nie zastanawiając się długo postanawia poszukać pożywienia. Niestety pozostali mieszkańcy zakończyli już gromadzenie zapasów, pozostawiając w lesie pustki.   


Biedny Cyryl. Czy to możliwe, że nie zostało żadne ziarenko, żadna jagoda? Nie!! Ta bajka nie może się tak zakończyć. Widzicie tam na gałęzi!! Coś jednak zostało... 


I tu do akcji wkracza Skrzętny Błażej. Wiewiór ten zgromadził już całą górę smakołyków, jednak na samym czubku zabrakło szyszki, takiej wisienki na torcie. Postanowił i on rozglądnąć się po lesie. 


Tak zgadza się moi drodzy, obie wiewiórki dostrzegły tę samą szyszkę. Rozpoczyna się więc szalony wyścig. Jak myślicie, która dopadnie smakołyk pierwsza?? Otóż żadna. Pomimo niesamowitych i niebezpiecznych przygód szyszkę zdobędzie olbrzymi ptak, bo często tak jest, że gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. 
Jest i dobra strona całej sytuacji. Zwierzaczki zrozumiały jak wartościowe są wspólne psoty oraz dzielenie się.




Książkę możecie zakupić TUTAJ



11 komentarzy:

  1. Ciekawa książka, taka pouczająca .A do tego bardzo kolorowa

    OdpowiedzUsuń
  2. rewelacyjna ksiązka o bardzo ciekawej i madrej tematyce. U nas nie raz jest z tym problem.musze rozgkladnac sie po nia

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo przyjemna graficznie książeczka z niesamowicie istotnym przekazem. U nas w domu książki o zwierzętach też cieszą się wielkim piwodzeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Całą seria warta jest przeczytania. Fantastyczne książki dla młodych czytelników.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bajki z morałem pięknie uwrażliwiają.

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietna ksiazeczka z wartosciowym przekazem i pieknymi ilustracjami

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacja, zwłaszcza dla przedszkolaków, łatwiej będzie im zrozumieć zasadę dzielenia się zabawkami 😄😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacja, zwłaszcza dla przedszkolaków, łatwiej będzie im zrozumieć zasadę dzielenia się zabawkami 😄😊

    OdpowiedzUsuń
  9. No proszę znalazlam ksiazke dla synka na jego male i duze zazdrości i niechęć do dzielenia się z mlodsza siostra ;)
    Paolina paolina

    OdpowiedzUsuń
  10. Niby nie trzeba się dzielić, ale czasem fajnie właśnie to zrobić.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Mama do potęgi 3 , Blogger