Ozdoby Wielkanocne

Święta tuż tuż......
Wielkanoc to tuż po Bożym Narodzeniu nasze ulubione święto, które kojarzy nam się nie tylko z Zmartwychwstaniem Jezusa ale i wiosną, kolorowymi pisankami, owieczkami i króliczkami.
Tak jak pewno wielu z Was mamy swoje tradycje. Nie chodzi tu tylko o święcenie pokarmu, wspólne Wielkanocne śniadanie ale i o tworzenie dekoracji.

Tak wiem w sklepach, aż się roi od przeróżnych ozdób jednak jesteśmy rodziną, która lubi tworzyć i dobrze się przy tym bawimy. Własnoręcznie zrobione dekoracje mają dla nas dużo większą wartość. Wszystko możemy dopasować, według własnych upodobań, tak aby dekoracja pięknie wyróżniała się na tle pokoju czy kuchni.

Wianek z papierowej wikliny

Nie przypuszczałam, że z niepotrzebnych gazet może powstać coś co zachwyci. Niby niepozorne kartki papieru zwinięte w rurki a dają efekt WOW. Była to nasza pierwsza przygoda z wikliną papierową. Syn wyczytał o niej w Internecie i postanowiliśmy zgłębić się w temacie.

Do wykonania potrzebujemy : 

* kilku gazet

* nożyczki

* klej do papieru

* wykałaczkę do szaszłyków 

* gruby rulon lub tak jak w naszym przypadku lakier do włosów

* klej na gorąco

* patyk/ grubsza gałązka

* bibuła

* gałązka bukszpanu

* jajka styropianowe

* bazie

*wstążka

* gałązki brzeziny

* farbki biała i różowa

* pędzelek 

* motylek

*ptaszek

Z gazety delikatnie wyciągamy zszywki, tak aby nie uszkodzić kartek. Każdą z osobna składamy na pół, później na 4 części. Wycinamy wzdłuż zgięć. Takim sposobem wycinamy kilkadziesiąt pasków. My wykorzystaliśmy ich około 150. Troszkę pracy przy było, ale wspólnymi siłami udało uporać się z tym dosyć szybko. 

Pasek papieru układamy grzbietem ku górze. Patyczek przykładamy pod niewielkim kontem przy jednym boku i zaczynamy zwijanie. Róg wyżej smarujemy klejem. Zwijamy cały czas pomagając sobie palcami aby rulonik był jak najcieńszy. Koniec paska smarujemy klejem. I to cała filozofia. Łatwe prawda??

W taki sposób zwijamy wszystkie przygotowane paseczki.

Teraz trudniejsze zadanie. Zaczynamy pleść wianuszek. Bierzemy 3 rurki naszej wikliny papierowej i układamy w kształcie gwiazdy. Na środku kładziemy nasz lakier do paznokci i przyciskamy. Następnie bierzemy kolejną rurkę, a jej koniec smarujemy klejem i doklejamy w poprzek pod pierwszą rurkę z gwiazdy tuż przy lakierze. Musimy poczekać aż klej wyschnie i zaczynamy wyplatanie naszego wianka. Rurki przeplatamy co 2. Każdą po kolei. Musimy pamiętać aby wyplatać wianek tuż przy lakierze. Gdy rurki są za krótkie nakładamy na nie następne. Co jakiś czas musimy wysuwać lakier ponieważ on jest naszą podstawą do przeplatania. W taki sposób wyplatamy do momentu satysfakcjonującej nasz długości. Aby zakończyć końce zawijamy do środka i kleimy. Później za pomocą kleju na gorąco łączymy górę i dół. Tak wykonany wianek możemy pomalować my jednak zostaliśmy przy jego naturalnej formie. 

CIEKAWOSTKA: papierową wiklinę najlepiej zrobić ze zwykłej gazety typu FAKT. Rurki można pomalować po skręceniu za pomocą spreju lub farby akrylowej.

Gniazdko

Z gałązek z brzozy formujemy kilka wianków o różnej szerokości oraz kółko, które będzie podstawą naszego gniazdka. Następnie każdy wianuszek łączymy klejem na gorąco od najmniejszego do największego. Bardzo prosta metoda, z którą poradził sobie mój 9 Oskar.

Bibułowe kwiatuszki

Z wybranych kolorów bibuł wycinamy paski. Każdy z nich składamy na kilka części i wycinamy. U nas były to np. na pomarańczowej cieniutkie paseczki, na żółtej fale, na niebieskiej i fioletowej trójkąciki. Rozwijamy dany pasek, a jego dół smarujemy wzdłuż klejem i zaczynamy zwijanie i formowanie naszego kwiatuszka. Takim sposobem tworzymy kilka sztuk kwiatów.

Styropianowe jajka malujemy za pomocą farbek. Zmieszaliśmy róż i biały. Za pomocą pędzelka pomalowaliśmy jajka tak aby miały bardziej naturalny kolor.

Teraz czas na składanie naszej kompozycji. To chyba najmilszy i najfajniejszy moment. Tutaj możemy ułożyć dekoracje według uznania. Gałązkę przykleiliśmy klejem na gorąco na dolnej części wianka. Na niej ułożyliśmy nasze gniazdko i również przykleiliśmy je klejem na gorąco. Do gałązki wianka przyczepiamy nasze bibułowe kwiaty. Całość przyklejamy z boku na wianuszku. Tuż obok wędrują bazie. Jajka przyklejamy w środku gniazdka. W gniazdku możemy usadowić ptaszka a na bukszpabie motylka.

Zwierzaczki z masy solnej

W tym roku Oliwka zrobiła  z masy solnej baranka, owieczkę i ptaszka. Super zabawa i ćwiczenie dla paluszków. To nie jedyne korzyści z lepienia figurek. Taka zabawa ćwiczy także cierpliwość, która przyda się w dorosłym życiu.

Potrzebujemy:

* 250 g soli

* 250 g mąki przennej

* pół szklanki wody

Wszystkie składniki łączymy i wyrabiamy masę. W razie potrzeby dolewamy odrobinę wody, ale tylko w tedy gdy ciasto jest za suche. Z tak wyrobionej masy tworzymy figurki

Baranek i owieczka

Z masy solnej formujemy 2 kulki. Jedna większa, która będzie tułowiem i druga mniejsza, która będzie głową. Z mniejszej kulki tworzymy pyszczek. Za pomocą wykałaczki łączymy tułów i głowę. Na łebku za pomocą nożyka wycinamy pyszczek i oczka. Wełnę tworzymy za pomocą cienkich wałeczków lub rozgniecionych kółeczek. W zależności czy robimy baranka czy owieczkę formujemy uszka lub rogi zwijając rulonik w kształt skorupek ślimaków. 

Figurki suszymy w piekarniku lub na parapecie

Pyszczki możemy pomalować za pomocą farbek akrylowych lub zwykłych plakatowych

Po skończonym wianuszku Oskarowi tak spodobało się plecienie, że postanowił stworzyć koszyczek. Jestem dumna z prac dzieci. Będą niesamowitą dekoracją i pamiatką