"CINDER i ELLA"
Kelly Oram
Wydawnictwo Dolnośląskie
Bajkę o Kopciuszku zna chyba każdy z nas. Dziewczyna ma w sercu tyle miłości i dobroci, że mogłaby zawstydzić niejednego człowieka. Pomimo tragedii jaka ją spotkała, wciąż wierzy w lepsze jutro.
"CINDER i ELLA" to współczesna wersja tej kultowej baśni. Nie ma w niej magii a masa emocji. Opowieść zawiera wszystko co powinna. Zazdrość, intrygi, tajemniczość, przebaczenie i to co najważniejsze, miłość. Szczerze to bardzo długo zabierałam się do przeczytania tej książki. Troszkę zmylił mnie wiek głównej bohaterki, która na pierwszych stronach jest 18-letnią dziewczyną. W pierwszej chwili pomyślałam " Nie to nie książka dla mnie. Jestem już za stara". Po kilkutygodniowym "leżakowaniu" na półce, powieść trafiła w moje ręce. Pochłonęłam ją w 2 wieczory. Nie mogłam się od niej oderwać.
"CINDER i ELLA" to nie jakaś mdła bajeczka, to powieść, która ukazuje nam w jakim obojętnym i niekiedy wrednym społeczeństwie żyjemy. Niestety cierpienie innych często nas nie interesuje. Zdarzają się osoby, które wręcz naśmiewają się z kalectwa. Ludzie potrafią być okrutni. W książce mamy jednak ukazane jak wielką rolę w życiu odgrywają pasje, przyjaźń i rodzina. Problem z jakim spotykamy się czytając książkę nie jest błahy, a autor ukazał go dokładnie, wyciskając nie jedną moją łzę.
"... nagle ogromna ciężarówka przewożąca drewniane bale wpadła w poślizg na oblodzonej jezdni i sunąc bokiem w poprzek autostrady, wjechała wprost we mnie i w mamę... Zapamiętałam tylko przeraźliwy krzyk mamy i okropne szarpnięcie..."
Tragiczny wypadek zmienia życie Elli o 360 stopi. Straciła ukochaną matkę a sama odniosła ciężkie obrażenia i jakby tego było mało, po kilkumiesięcznym pobycie w szpitalu, trafia pod opiekę ojca, którego nie widziała od wielu lat. Oczywiście nie byłoby Kopciuszka bez macochy i wyrodnych sióstr. Spotykamy je także tutaj. Nie są jednak tak okrutne jak te znane nam z kultowej baśni.
Ella to miłośniczka książek. Prowadzi swój własny blog ,dzięki któremu poznała wirtualnego przyjaciela Cindera.
Ella to miłośniczka książek. Prowadzi swój własny blog ,dzięki któremu poznała wirtualnego przyjaciela Cindera.
"... Ellamara to moja ulubiona bohaterka z genialnej serii pod tytułem " Kroniki Cindera" (...) Tak się wspaniale składa, że Ellamara to również moje prawdziwe imię (...) Jak można się domyślić, Cinder również był wielkim fanem sagi. To moje imię i mój post (...) zwrócił jego uwagę ..."
Cinder to Brian Oliver, gwiazdor Hollywood. Spełnia swoje aktorskie pasje podążając trudną drogą sławy. Pod presją świata, w którym żyje zostaje wciągnięty w intrygę. To właśnie ten mężczyzna pomoże Elli przetrwać w domu ojca. Ich przekomarzania przypomniały mi moje młodzieńcze lata. Podobnie było między mną i mężem. Nasze SMSy czy rozmowy telefoniczne nigdy nie były nudne.
"...-Cinder? Jesteś tam jeszcze?
- Nie miałem pojęcia, że przy wejściu na poziom rozmowy telefonicznej zyskuje się automatycznie tytuł twojego chłopaka. Czy to oznacza, że aby się spotkać, musimy się pobrać? ..."
Niestety w chwili wypadku, ich kontakt urywa się na 10 długich miesięcy. Bohaterowie pomimo, że nie znają się osobiście uwielbiają swoje wirtualne towarzystwo.
" - To, że nigdy się nie spotkaliśmy, było dla mnie zawsze najfajniejszą częścią naszej znajomości.
- Dlaczego?
- Chyba dlatego, że poznając ludzi w realnym świecie, trudno nie ocenić ich przez pryzmat wszystkich tych powierzchownych spraw- wyglądu, pieniędzy, samochodu, znajomości. A ty masz okazję poznać prawdziwego mnie ..."
Oboje mają swoje tajemnice. Ella nie wspomniała przyjacielowi o swoim kalectwie i oparzeniach. Tak, tak i to 70% swojego ciała. Cinder nie zdradził jej kim tak naprawdę jest. Ella to bardzo sympatyczna dziewczyna, której chętnie towarzyszyłam, pokonując kolejne problemy. Każdego dnia zmaga się z nowymi przeciwnościami. Czy podoła? Czy życie znów zacznie ją cieszyć?
Jak myślicie dojdzie do spotkania Elli i Cindera? Jak potoczą się ich losy? Zdradzę Wam jedynie, że książka trzyma w napięciu do samego końca.
Jak myślicie dojdzie do spotkania Elli i Cindera? Jak potoczą się ich losy? Zdradzę Wam jedynie, że książka trzyma w napięciu do samego końca.
Kelly Oram stworzyła romantyczną historię, która nie tylko mnie wzruszyła ale i bawiła. Ciekawa fabuła, choć podbicie serca sławnego aktora wydaje się mało realistyczna, książkę polecam z czystym sumieniem. Bohaterowie barwni a dialogi między Ellą i Cinderem to przezabawne przekomarzania.
Tom II jest w przygotowaniu i jedno jest pewne, na pewno po niego sięgnę .
Jest jednak jedno ALE. Okładka niezbyt do mnie przemawia. Powieść jest tak ciekawa i poruszająca, a grafika niespecjalnie zachęca do sięgnięcia po nią.
Za możliwość przeczytania dziękuje
PUBLICAT.SA
Super recenzja
OdpowiedzUsuńBardzo dobra recenzja interesującej ksiazki
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie . Super recenzja zachęca
OdpowiedzUsuńKatarzyna Barbara
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja.Widac że książka jest pełna emocji i zachęca by ją przeczytać.
Super recenzja ażchce sie przeczytać
OdpowiedzUsuńInteresująca książka i świetna recenzja
OdpowiedzUsuńRecenzja bardzo mnie zachęciła by sięgnąć po tę książkę 😊
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisana recenzja.Wlasnie za to lubię tu zaglądać :-) a książka wydaje się ciekawa i wciągająca, Lekka i przyjemna lektura.
OdpowiedzUsuń