niedziela, lutego 11, 2018

Lovemade - firma z historią


Nie ma nic piękniejszego na świecie niż przyjaźń matki i dziecka. Więź z naszym dzieckiem budujemy już będąc w ciąży. Pierwsze usłyszane bicie serduszka, pierwszy kopniak, pierwszy krzyk, pierwsze wypowiedziane słowo "mama" to chwile, które na zawsze zmieniają nasze życie.
Miłość i przyjaźń świetnie się dopełniają. Ktoś kiedyś powiedział, że przyjaźń między rodzicem a dzieckiem jest niemożliwa, bo jesteśmy nadopiekuńczy i zazdrośni. Nie wiem jak to będzie za parę lat ale teraz staramy się z mężem być dla dzieci nie tylko rodzicami ale i przyjaciółmi. Rozmawiamy ze sobą o wszystkim. Dzieci chętnie przychodzą do nas z różnymi pytaniami. Nieraz są to trudne tematy, których nie zbywamy byle jaką odpowiedzią.
Wiem, że każde z nas jest inne. Ma swoje pasje i inne zdanie na rożne tematy, mimo to świetnie czujemy się w swoim towarzystwie. Troszczymy się o siebie nawzajem. Tak, tak dzieci też to potrafią nawet maleńkimi gestami. Zabawny liścik na poprawę humoru, czekoladka ukryta na dnie torebki, miłe słowo czy chęć pomocy.
Udało nam się wychować bardzo wrażliwe i uczuciowe dzieci.
Kiedyś podeszła do mnie córka i powiedziała " Mamuś jesteś moją najlepszą przyjaciółką". Te słowa bardzo mnie wzruszyły. Starszy syn też nieraz mnie zaskoczył. Pamiętam gdy podczas ostatniej ciąży bardzo się pochorowałam, syn podszedł do mnie otulił mnie kocem, pocałował i powiedział: "Mamusiu zaopiekuję się Tobą".  Zawsze gdy sobie przypominam te chwile, łezki napływają mi do oczu.
Wspomnienia są częścią naszego życia. Niektóre przedmioty sprawiają, że są one namacale i mają głębsze znaczenie. Tak właśnie jest z produktami od Lovemade


Jestem mamą 3 wyjątkowych dzieci i staram się nie faworyzować żadnego, jednak z córką łączy nasz magiczna więź. Mamy wspólne tematy i zainteresowania. Gdy nadarza się okazja, spędzamy czas tylko we dwie. Czasem są to błahostki jednak dla nas mają ogromne znaczenie. Rozmawiamy o modzie, kosmetykach i problemach w szkole.
Często przysłuchuję się córce gdy bawi się w "dom". Miło jest widzieć jam mnie naśladuje.
Wiem, że przygląda się moim ciuchom i biżuterii. Chciałaby ubierać się tak jak ja.
Znalazłam na to radę. W Lovemade powstają nietuzinkowe stylizacje dla mamy i córki, które mają podkreślić nie podobieństwo a więź. Cudowne kreacje będą towarzyszyć nam podczas wyjątkowych, wspólnych chwil.  



My z Oliwką posiadamy piękne bransoletki, które wybrałyśmy wspólnie. Przeglądanie oferty spędziłyśmy na dyskusji i dzieleniu się swoimi poglądami o danym produkcie. Ostatecznie wybór padł na
zestaw "Dobra aura" , której historia bardzo mnie poruszyła. W domu Pani Magdy nazywane są bransoletkami "na tęsknotę" 
do kupienia TUTAJ


oraz zestaw "Na szczęście"
do kupienia TUTAJ


Nie jest to taka zwykła biżuteria. Wystarczy, że spojrzę na swoje bransoletki  i od razu widzę uśmiechniętą córkę. Oto właśnie chodziło Pani Magdzie tworząc zestawy "Mama i córka". Produkty mają przywoływać wspomnienia, maja wywoływać uśmiech i pozytywne emocje. Dając córce bransoletki powiedziałam jej, że jesteśmy bratnimi duszami a to nasze talizmany. Mam nadzieje, że będzie o tym pamiętać za każdym razem gdy na nie spojrzy.

Bransoletki wykonywane są na zamówienie. Idealnie dopasowane do każdej klientki. Będą idealnym dodatkiem do naszych stylizacji.




Wszystkie produkty od Lovemade tworzone są z  sercem. Każda rzecz ma swoją historię. Pani Magda jest wyjątkową kobietą i matką. Uczucia przelewa w swoje projekty, które zachwycają swoją prostotą i elegancją. Wrażliwość widać w każdym detalu.

Poniżej chciałabym Wam pokazać kilka rzeczy, które nas zachwyciły. Pewno zauważycie, że dany zestaw tworzą nie identyczne kreacje. Ten sam materiał, jednak fasony troszkę różne. To dokładnie tak jak w życiu. Mama i córka podobne a jednak inne. To właśnie chce podkreślić marka Lovemade. Pani Magda tworząc ofertę nie zapomniała także o naszych Panach. Tatusiowie i synowie także są częścią naszego życia i naszej historii. Dla nich stworzone zostały piękne muszki. Wszystko wykonane ręcznie z dbałością o każdy, maleńki szczegół.  
Zapraszam do sklepu TUTAJ









Kontakt z Panią Magdą jest więcej niż świetny. Już dawno nie spotkałam tak wyjątkowej osoby, dla której praca jest pasją, częścią historii oraz budowaniem kolejnych wspomnień z rodziną

Każda przesyłka jest elegancko zapakowana. I do każdej dołączone jest podziękowanie i miłe słowo od Pani Magdy.
Szukacie wyjątkowego prezentu?? Dobrze trafiliście
Nie możecie się zdecydować co kupić na prezent?
Pani Magda pomyślała także o ty. W sklepie internetowym możecie zakupić karty podarunkowe



Wspomnienia towarzyszą nam przez całe życie. Niektóre rzeczy mogą tworzyć historię, która będzie miała jakiś wpływ na naszą przyszłość. Nasze bransoletki staną się częścią naszej historii


Zapraszam także na blog Pani Magdy http://lovemade.pl/blog/ gdzie poznacie historię granatowej sukienki oraz bransoletek. Warto przeczytać.

11 komentarzy:

  1. Mam dwoje dzieci, również żadnego nie wyrozniam ale faktem jest, że z córką mamy babskie tematy (takie na poziomie 4 latkow) a synek bardziej z tata :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś taki z bursztynowymi koralikami i przyczepionym serduszkiem podarowała mi przyjaciółka, zrobiła sama dla mnie. :) Pasuje praktycznie do każdej kreacji i zawsze przypomina mi o niej :)
    Świetna sprawa

    Magda Szczurek (FB)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dorota Staszewska12 lutego 2018 03:28

    Przepiękne branzoletki����������

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny artykuł. Isuper produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile serca włożonego w każdy szczegół piękne rzeczy, coraz częściej spotyka się takie zestawienia matka plus córka a rodzinne to chwytają za serduszko

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję bardzo za ten piękny i wzruszający wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudowne rzeczy ale i Wasze zdjęcia bomba:) damy jak nic;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne rzeczy widać w nich serce i pasję osoby która to tworzy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne rzeczy. Bardzo podobają mi się bransoletki. Mam dwie córki i myślę, że bardzo by im się spodobały :) Wasze zdjęcia też piękne!

    OdpowiedzUsuń
  10. te koraliki przypominają mi moje płatki czekoladowe :D Biżuteria super, ale ja bransoletki to zakładam rzadziej niż raz w roku... Nie jestem przyzwyczajona jakoś. Super wpis, pozdrawiam
    Angelika P.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Mama do potęgi 3 , Blogger