wtorek, maja 09, 2017

Podróżujemy z tabletem po mapie

Zwiedzamy świat z mappkapl


Podróże kształcą, rozwijają, dostarczają wrażeń i wspomnień. Nie ma chyba osoby, która się ze mną nie zgodzi. Niestety nie zawsze możemy pojechać i odwiedzić dalekie kraje. Przyczyn jest wiele. Co w tedy? Z pomocą przyjechała do nas mapa świata od mappkapl. Ale to nie taka zwykła mapa. Jeszcze chwila i wszystko stanie się jasne.
Nasze dzieci żyją w erze telefonów i tabletów. Co powiecie na połączenie mapy i techniki? Otóż aby nasza podróż wystartowała musimy pobrać darmową aplikację na iPhona, telefon/tablet z Androidem. Do każdej mapy dołączona jest instrukcja z kodem do zeskanowania, który odblokowuje wszystkie funkcje aplikacji.
Mapa jest duża o pięknych kolorach i ciekawej grafice. Dodatkowo posiada 4 drewniane listewki z magnesikami do samodzielnego montażu. Oprócz walorów edukacyjnych to piękna dekoracja dziecięcego pokoiku.



Z mappka.pl czeka nas interaktywna podróż. Tak nas, bo to świetny sposób na rodzinne spędzanie czasu.
Moje dzieci są ciekawe otaczającego nasz świata.
Kultur, zabytków, historii.
Mapa wzbudziła w nich jeszcze większą ciekawość.
Każda ciekawostka w aplikacji wywołała nawał pytań.
Wspólnie werbowaliśmy książki i internet w poszukiwaniu dodatkowych ciekawostek o danym kontynencie, zabytku, mieszkańcach.
Do zwiedzenia mamy, aż 20 wspaniałych miejsc. Każde miejsce to zbiór ciekawostek i zdjęć. To również modele 3D, które możesz przeglądać, obracać, przybliżać i oddalać. Dodatkowa opcja to puzzle. Z mobilnymi układankami moje dzieci nie miały jeszcze styczności. Dla nich to świetna zabawa. Obrazki są piękne. Mappka to nie tylko ciekawostki, galeria zdjęć,  puzzle ale także quiz. Sprawdzian dla naszej wiedzy i przede wszystkim pamięci.
Czy nauka przez zabawę jest możliwa? Tak, zapraszamy na naszą podróż z mappkapl tabletem po mapie.





Nasza wyprawa zaczęła się w naszej ojczyźnie. Skierowaliśmy tablet w kierunku Polski i nagle wyłoniły się nam okazałe Sukiennice. Obejrzeliśmy dokładnie model 3D. Dzieci przybliżały o obracały Sukiennice we wszystkie strony podziwiając architekturę budynku. Starszy syn z zapałem zaczął czytać ciekawostki. Byliście tam? My dzięki mappkapl tak. Czy wiecie skąd wzięła się nazwa Sukiennice? Aż wstyd się przyznać ja polka nie wiedziałam. Teraz jestem mądrzejsza. Sprzedawano tam niegdyś sukna na straganach. Był to swego czasu ryneczek. Najpierw tylko ogrodzony, a 50 lat później zadaszony.
Na drugi dzień syn przyszedł z pytaniem : " Mama jakie mamy jeszcze zabytki w Polsce? " . Zaczęliśmy więc poszukiwania.






Przyznam się Wam szczerze, że my daleko nie wyjeżdżamy. Boję się. Tak cykor ze mnie straszny. Boje się jazdy samochodem, boje się wody, mam lęk wysokości. Jestem domatorem i najchętniej nie wychodziłabym się z niego. Mimo to zawsze marzyłam o tym aby pojechać do Egiptu i Gracji. Tak więc kolejną wyprawę zorganizowaliśmy do Egiptu. Na ekranie ukazały się nam piramidy w Gizie, okazałe grobowce faraonów. Podziwialiśmy także olbrzymie sfinksy. Dowiedzieliśmy się co nieco o Nilu i pustyni. Przez kilka kolejnych wieczorów czytaliśmy " W pustyni i w puszczy". Dzieci były zachwycone przygodami Stasia i Nel.




Z racji tego, że moja córka uwielbia tańczyć i śpiewać wyruszyliśmy do Australii aby zobaczyć Operę w Sydney. Przed podróżą Oliwka wskoczyła w sukienkę mówiąc : "W takim wspaniałym miejscu muszę pięknie wyglądać" . Po drodze podziwialiśmy Wielką rafę koralową. Spotkaliśmy kangury i misie koala. 
Na koniec córka postanowiła dla nas zaśpiewać. Bawiliśmy się świetnie.



Naszym ulubionym miejscem stały się Stany Zjednoczone. Odwiedziliśmy Biały Dom w Waszyngtonie. Dowiedzieliśmy się, że w Ameryce znajduje się jedno z najgorętszych miejsc na Ziemi. W Dolinie śmierci latem dochodzi nawet do 56 stopni Celsjusza. Odwiedziliśmy także Dziki Zachód a Oskar odegrał nam rolę dzielnego kowboja



A co powiecie na wyjazd do Włoch? Syn nazwał go "butowym" krajem. Włochy swym kształtem przypominają bowiem buta.  Obowiązkowym zabytkiem do zwiedzenia jest Koloseum. Tu w czasach Starożytnego Rzymu odbywały się igrzyska oraz walki gladiatorów.
Wiedzieliście, że Włosi nie uznają ketchupu do pizzy? Słyną oni z makaronów i prostych potraw. Do kawy jedzą zawsze coś słodkiego.
Na koniec wycieczki zamówiliśmy sobie dużąąąą pizzę. Musieliśmy nabrać sił po tak wyczerpującej wyprawie





Nie przypuszczałam, że przy mapie można się tak świetnie bawić. Córka marzy o podobnej ale tym razem ze zwierzakami. Kto wie może kiedyś i taka powstanie.

Marzycie o przeżyciu wspaniałej przygody nie wychodząc z domu?
Chcielibyście wyjątkowo i ciekawie spędzić czas z dziećmi?
Tak?
Więc ta mapa jest idealna także dla Was.
Zapraszam na zakupy tutaj mappka.pl


5 komentarzy:

  1. Wow rewelacyjna mapa , zabawa i wiedza to jest to co lubimy najbardziej 👍 Świetny wpis i zdjęcia 👏

    OdpowiedzUsuń
  2. Powiem córce, o tej mapie. Moja wnusia urodzi się w czerwcu. Myślę że na początek taka forma poznawania świata będzie najlepsza. Dziękuje ��

    OdpowiedzUsuń
  3. Az mnie wcięło-rewelacja normalnie!!!!a zdjęcia Wasze super to zrobiłaś

    OdpowiedzUsuń
  4. Eeee no świetne ... jak będę tworzyć pokój córci to nie omieszkam w coś takiego zainwestować .... no rewelacja ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pod ogromnym wrażeniem zarówno mapki jak i recenzji

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Mama do potęgi 3 , Blogger